Nadejszła wiekopomna chwila, E36 od Prentkiego wyjechało! Tzn tak prawie, bo jeszcze roboty, a roboty, ale już jest w stanie, w którym Policja nie spałuje Tommyego i nie zabierze wozu na parking policyjny. Jako, że o samych pracach i wozie właściciel sam opowie najlepiej u siebie na blogu, to zapraszam Was tam ;)
Zobacz również
Alfa Romeo Giulietta, czyli poznajcie “Edzię”!
20 lutego 2019
Fotki #62: Świątecznie
29 grudnia 2015
Sprzedaż mazdy pt.2
9 lutego 2011