Po przejrzeniu co tam ciekawego miał Mercedes, przyszła pora na drugi ciekawy punkt w Stuttgarcie – Porsche Museum. Z ciekawostek na start. Porsche w tym roku obchodziło 70-lecie produkcji samochodów. Samo muzeum także się skupia tylko na tym. Obiekt jest dość mały, ale w centrum “miasteczka” Porsche, więc od razu widzimy m.in. główną fabrykę. Ruch jest ogromy, a wjazd na podziemny parking (i tym samym wyjazd) ze względu na zjazd – przerażający. I wiecie co jest fajne? Wreszcie muzeum z dużym parkingiem, który dla zwiedzających jest darmowy (wystarczy przy zakupie biletu pokazać bilecik). Bardzo miła odmiana po poprzednich muzeach. Sam obiekt zaś do gigantów nie należy. Z drugiej strony jak duży może być obiekt mający tylko same Garbusy (pozdro dla kumatych)? Są także fajne pomysły. Na przykład jak zobrazować siłę docisku 919? Dajmy go do góry nogami z wytłumaczeniem, przy jakiej prędkości będzie miał docisk aerodynamiczny przekraczający wagę pojazdu. Jak pokazać wagę 917? Zawieśmy go na 4 wiszących wagach, pokazując przy okazji rozkład masy samego nadwozia. Świetne prezentacje, działające na wyobraźnię lepiej niż suche i sterylne cyfry. Ogólnie trzeba przyznać, że Porsche świetnie upakowało tę całą przestrzeń i nie robi się “zbędnych kilometrów”. Jak będziecie w Stuttgarcie – obowiązkowo wpadnijcie!
Fotki #112: Porsche Museum

De-Tech
12 października 2018 at 15:09Super :). Jak trafimy kiedyś do Stuttgartu to z pewnością odwiedzimy Porsche Museum.
Adrian
17 października 2018 at 18:24Polecam. Dużo czasu się nie poświęci, a wystawa robi robotę :)
Zenek
23 października 2018 at 16:36Kolejny punkt na mojej mapie motoryzacyjnych podróży.
Adam
23 listopada 2018 at 10:21Super! Na pewno kiedyś będę musiał je odwiedzić :)
Mariusz
23 listopada 2018 at 12:18Byłem i polecam!
Filip
23 listopada 2018 at 12:40Na mnie dużo większe wrażenie zrobiła wizyta w muzeum BMW.
Tomasz
16 stycznia 2019 at 13:10Raj dla oczu! Serio!
Myślę, że wybierzemy się w maju przy okazji rodzinnego spotkania w tych okolicach.
Adrian
16 stycznia 2019 at 16:52Polecam! Jeśli wstrzelicie się w termin, to możecie sobie zorganizować to z wycieczką po fabryce (a to już w ogóle kosmos!)
Artur
22 stycznia 2019 at 23:51Takie wycieczki są organizowane cyklicznie czy tylko od większego wydarzenia?
Adrian
23 stycznia 2019 at 17:49Trzeba popatrzeć u nich na stronie. Zwykle jest tak, że mają jakieś terminy, w które trzeba się wstrzelić.
Tomasz Cichy
23 stycznia 2019 at 11:57Coś niesamowitego. Muszę namówić żonę na wycieczkę.
Łukasz
28 lutego 2019 at 21:36Brzmi jak dobry plan na zwiedzanie! Zdjęcia zachęcają jeszcze bardziej! Na pewno w tym roku pojadę wraz z całą rodziną!