Powerfest to nie tylko zglebione wozy. Był też Drag (moto i samochodo) i drift. Z tego pierwszego fotek dużo nie mam, bo właściwie co fotografować… niezbyt mnie ciągnie do tej dyscypliny. Z tego drugiego już trochę więcej fotek, bo i efektowniejsza dyscyplina. Fotki, tradycyjnie, z trybuny więc nie oczekujcie odkrywczych ujęć. I tak – dalej się bawię filtrami ;)
Zobacz również
Jasny Gwint! BC Racing RM
24 września 2016
Simracing dla petrolheada.
25 marca 2019
Fotki #94: Nürburgring
21 sierpnia 2017
Jedno przemyślenie nt. „Fotki #75: Powerfest, czyli trochę sportu”