Powerfest to nie tylko zglebione wozy. Był też Drag (moto i samochodo) i drift. Z tego pierwszego fotek dużo nie mam, bo właściwie co fotografować… niezbyt mnie ciągnie do tej dyscypliny. Z tego drugiego już trochę więcej fotek, bo i efektowniejsza dyscyplina. Fotki, tradycyjnie, z trybuny więc nie oczekujcie odkrywczych ujęć. I tak – dalej się bawię filtrami ;)
Zobacz również
Fotki #83: Moto WOŚP 2017
17 stycznia 2017
Zostałem rowerzystą!
19 czerwca 2022
Co nieco o autach: Mazda RX-7 FD3S
6 listopada 2009
Jedno przemyślenie nt. „Fotki #75: Powerfest, czyli trochę sportu”