Powerfest to nie tylko zglebione wozy. Był też Drag (moto i samochodo) i drift. Z tego pierwszego fotek dużo nie mam, bo właściwie co fotografować… niezbyt mnie ciągnie do tej dyscypliny. Z tego drugiego już trochę więcej fotek, bo i efektowniejsza dyscyplina. Fotki, tradycyjnie, z trybuny więc nie oczekujcie odkrywczych ujęć. I tak – dalej się bawię filtrami ;)
Fotki #75: Powerfest, czyli trochę sportu

Power Fest 2016 na Slovakia Ring - unSerious
2 czerwca 2016 at 14:09[…] Kilka zdjęć z niedzieli poniżej, a jak zawsze większą dawkę możecie oglądać na stronie Tqmm, a dokładniej: Fotki #74: Powerfest, czyli tuning po Słowacku; Fotki #75: Powerfest, czyli trochę sportu. […]