Część druga sadomasochistycznej zabawy pod tytułem: Winterproject! Jak mówiłem w 1-szej części, zacznę od mycia felg, aby wiedzieć na czym stoję. Także wiele się nie zastanawiając, nawet bez pomysłu na to jaką chemię użyć, zabrałem się do pracy.
Zaczynamy od cięcia! Innego sposobu na zdjęcie wentyli nie ma. A z tego co widziałem są chyba z pierwszego montażu, więc im się przyda.
Po drugie – przygotować narzędzie zbrodni. W moim przypadku była to druciak, dostępny w każdym markecie, gdyż mam gdzieś to czy mi porysuje on lakier.
No i wio do kąpieli! Żona nie była zachwycona, że kąpałem się z czterema 18-tkami, ale cóż poradzę.
Ogólnie mieszanka Domestosu i Cilit Bang dość znośnie sobie poradziła z brudem na felgach, dzięki czemu zaczeły one jakoś wyglądać (nie chce nikt kupić?).
Możemy się więc przyjrzeć uszkodzeniom. Na “szczeście” są to zwykłe obtarcia lakieru. Felga realnie “oberwała” niedużo, więc renowacja będzie się głównie opierała na szlifowaniu. W paru miejscach trochę szpachelki trzeba będzie podrzucić, ale nie jest to nic szalonego. Raczej kosmetyczne ilości w celach wyrównawczych.
Myślałem także na jaki kolor pomalować felgi. BMW Polska podrzuciła pomysł, żeby były białe, ale czuję w tym spisek z Blogomotive.
Kusiło mnie trochę, więc zrobiłem symulacje:
Biały (argh)
Czarny
Grafit
Niebieski (dziedzictwo Hermanna :D)
Złoto/pomarańczowy (chyba)
Róż
E… jakiś
Zieleń LSD
Bąbelkowy.
Może Wy macie pomysły jak pomalować? A może pójść w Srebrny Metalik – tak jak OEM?
Mnie chodzi po głowie Gunmetal albo coś miedzianego. Ostatnio też spodobało mi się jak wygląda przetoczony front, ekstra załamuje swiatło, do tego czarne wnętrza i nie mam pytań. Chociaż na Twoich mogłoby to być słabo widoczne, bo najlepiej wypadają fele w typie monoblocków.
No to jest taka "dziwna" felga. Polerka do dupy by wyglądała – nawet jeśli tylko ograniczyć się do jakiegoś elementu. Zostaje kolor. I to kolor z którym była by szansa sprzedać te felgi, bo już wiem jakie 17" będę chciał :P
Może to zabrzmi banalnie, ale ja stawiam na standardowy kolor srebrny, w sumie białe felgi też się fajnie prezentują ale jednak ja mam zboczenie do OEM koloru.
Szczerze mówiąc, jest mi najbliżej tej opcji, gdyż i tak planuję sprzedaż tych felg. A OEM kolor będzie najłatwiejszy do "wypuszczenia na rynek".
Obczaj meteor gray od mazdy. Podobnie robi OZ, ciemno szare/grafitowe felgi i wyglądają bosko. Albo coś w niebieski ale dobry odcień. Np. Laser blue z mx5.
Wale kolorami Mazdy bo jestem “fryzjerem/gejem” i jeżdże mx5 ;)
Popularne określenia na posiadaczy mx5
Muszę przyznać, że Meteor Gray wygląda bardzo spoko. Nic – 21-22 listopada będę kupował graty w sklepie, który ma spory wybór, wiec zobaczymy “co wpadnie” :)