Nowoprzepisowa gównoburza.

Nowoprzepisowa gównoburza

Jeśli nie mieszkacie w jaskini i macie minimalny dostęp do mediów, to zapewne wiecie, że zmieniły się nieco przepisy tyczące się kierowców.

I jak to zwykle bywa, zaczęła się panika i twierdzenie jak państwo jest policyjne, Policja jest be i w ogóle na zachodzie jest lepiej. No cóż – nowe przepisy pozwalają na pewne nadużycia ze strony Policji, to prawda. Jednak nie spotkałem się, wraz z moimi znajomymi, aby Policjant był dupkiem, w momencie gdy sami jesteśmy w porządku (w sumie kilkanaście zatrzymań i niewiele mniej mandatów za prędkość w ciągu 8 lat posiadania prawa jazdy).

Otóż pochylmy się trochę nad nowymi przepisami.

W skrócie – przekroczymy prędkość w mieście o 50km/h – prawo jazdy leci w cholerę na 3 miechy.

Przepis ma sens, gdyż w mieście, gdzie są durne dzieci biegające za piłkami po ulicy. Gdzie są głupi piesi przechodzących w losowych miejscach poprzez jezdnię. Gdzie są debilni rodzice, którzy wymuszają próbę przejścia przez ulicę pchając najpierw wózek na ulicę. Przykładów można by mnożyć w nieskończoność. Ogólnie jazda w mieście jest dość ryzykownym zajęciem, którego niedoceniany z powodu rutyny.

Jednak spójrzmy na inną rzecz. Jakim cudem dzisiaj można dostać mandat? Mając pod ręką nawigacje z punktami POI, Yanosika, CB radio pozostaje nam tylko: street racing, street drift, bądź bycie mało pomyślnym. No i ba – sam mandaty dostawałem z własnej głupoty, bo jak skończony debil przeginałem w tych miejscach, gdzie patrol Policji mógł stać. I zwykle wtedy stał. Jednak odkąd zacząłem korzystać z 2 z wcześniej wymienionych wspomagaczy, to praktycznie cieszę się już 3 letnią jazdą bez kary finansowej, nieco naginając przepisy. Także więc nie jestem święty i nie rozumiem ludzi, którzy tak najeżdżają na Policję. Będąc przez parę lat sprzedawcą B2C (taki pro skrót, żebym wyglądał na oczytanego), miałem okazję spotkać w cholerę ludzi i chcąc, czy nie chcąc z nimi rozmawiać. A to jak ludzie rozmawiają z Policją, można przyrównać do tego jak oddają sprzęt na gwarancję. Porty w laptopach same się łamią, tak jak prędkość sama się przekracza. Sprzęt sam się zalał, tak jak sam się znak nie zauważył. I tak dalej i tak dalej. Wina zawsze należy do wszystkich wokół. To takie polskie.

Potem tacy oczekują bycia człowiekiem od funkcjonariusza.

W sumie się nie dziwię. Jak człowiek przez cały dzień słucha debili, którzy lecieli przykładowo 120kmh / 70km/h, bo zmarł chomik, żelazko się przypala, zaćmienie słońca, a potem “nie da się taniej?”, “dlaczego tak drogo?” to faktycznie ma prawo coś w nim pęknąć. Zapytajcie sprzedawców, jak reagują na pytanie “może jakiś rabat?”. Gwarantuję, że nie będzie to nic przyjemnego. Dlatego szanuję policjantów i ich pracę. Jest gówniana, mają ciągle podkładane kłody pod nogi, a do tego muszą się użerać z idiotami i marnować czas na naprawdę głupie rzeczy.

I jeszcze główny argument: “na zachodzie jest lepiej”. Nie jest. Jest tak samo, bądź ostrzej i drożej. Tyle, że nie spotkałem się z samochodem z polską rejestracją, który by łamał przepisy. Trudno się dziwić. W takiej Germanii, wstępnie grozi nam 100 Euro mandatu. Dla wielu to 1/3 wypłaty. W Szwajcarii mamy sporą szansę na rozstrzelanie, bądź zaminowanie samochodu. W Austrii będą was wyłapywać za każdym przekroczeniem przez granicę, bo już będziecie na ich czarnej liście. Tyle, że właśnie Polak za granicą nie przekroczy prędkości, właśnie ze strachu przed tym. Widać rząd to zauważył i postanowił też zacząć straszyć polskich kierowców. Sens w tym jest, bo zauważyłem lekkie obniżenie prędkości w mieście, czyli jest plus. A to że ponad 700 osób straciło już prawo jazdy? Nie znam żadnej z tych sytuacji, więc nie ani ja, ani moi czytelnicy, bądź większość komentujących w internecie, nie ma możliwości na obiektywnego określenie zasadności kary.

Jednak jest coś co trochę tłumaczy kierowców – oznakowanie dróg i czasami jakość.

Jeśli chodzi o to pierwsze – tragedii nie ma, jednak pozostawia trochę do życzenia. Zdarzają się pozostałości po robotach drogowych i czasami zbyt niskie ograniczenia w stosunku do warunków. Jednak nie jest to jakaś olbrzymia ilość. Zaś jeśli chodzi o stan dróg. No cóż – od urodzenia mieszkałem na śląsku, a obecnie w Słowacji. Śląsk w momencie mojego wyjazdu myślę, że trzymał niemiecki standard. Większość dróg prostych, gładkich, sensownie zaprojektowanych. Zdarzały się drogi z koleinami, dziurami, ale za odrą jest to samo. Można marudzić, że dziury nie są tak szybko łatane jak w Niemczech, jednak weźmy pod uwagę różnicę w pkb. A to że dalej nadrabiamy “przyjaźń” rosyjską, to już ludzie zapominają. Zresztą – pojedźcie właśnie na Słowację i zjedźcie z autostrady – zobaczycie jak wygląda kiepska jakość nawierzchni.

No i mało płynnie przechodzimy do kolejnego – Łatanie mandatami dziury budżetowej. Oczywiście, że mandaty to jedno ze źródeł zarobku dla skarbu państwa. A teraz szokująca informacja: jak w każdym kraju. Jednak sprzedam Wam life hacka: nie łamcie przepisów, albo używajcie głowy, czyli w skrócie “szybko ale mądrze”.

To takie moje przemyślenia “na gorąco”. Jestem ciekaw jak sytuacja będzie wyglądać za np.: pół roku, jak już zacznie się stabilizować wszystko. Kiedy już marudy skończą marudzić, a Policja się “przyzwyczai”.

4 przemyślenia nt. „Nowoprzepisowa gównoburza.”

  1. Twierdzisz że mała cześć dróg jest źle oznakowana? To albo latasz po mocno inwetowanej okolicy lub drogach głównych…

     

  2. Ja mogę to skomentować z punktu widzenia Germani. Na autostradzie leciałem 107/80. Na 3 pasach. Dostałem ponad 100€ mandatu a drugi taki wyczyn w ciągu roku skończy się konfiskatą prawka na minimum miesiąc. Więc jeśli dla kogoś +50 w mieście to za mało, żeby stracić prawko, to zalecam wizytę w szpitalu. Najlepiej psychiatrycznym ;)
    Co do dróg to znam takie drogi w DE, że można się poczuć bardzo swojsko, bo koleiny, bo dziury. Tak jest w każdym kraju. Nie ma możliwości, żeby drogi w PL czy DE były idealne, bo jest ich za dużo.
    A paradoksy? Z okazji remontu w moim miasteczku ograniczyli prędkość z 30 do 30. Oj jak swojsko :E

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Verified by MonsterInsights