Przyszła pora na wywalenie obskurnego biurka z Tesco, jakie było w mieszkaniu. Mieliśmy rozeznać z żoną sytuację jak to wszystko cenowo wygląda, a okazało się, że trzeba było taszczyć dziesiąt-kilogramów do mieszkania… wynik? Patrzcie niżej. O dziwno brak strat w ludziach i sprzęcie… mimo, że było blisko…
Przed:
W trakcie:
Po:
Mega praktyczne, sporo solidniejsze i wygodniejsze.