Dzisiaj będzie refleksyjnie, nudno i ziewająco. Ale najpierw szok – 6 notka w listopadzie!!! Czy to nie jest wspaniałe? Jestem z siebie dumny, że miałem tyle ... Czytaj dalej
Wohoo – kolejna notka w listopadzie! Toż to szok jest. Fani, to pewnie rozpływają się z zachwytu: “Bio ma w tym miesiącu wenę! Trzeba to wykorzystać! Niech pisze ... Czytaj dalej
Zacznę od rzeczy organizacyjnych. Po prawej gdzieś tam znajdziecie możliwość zapisania do newslettera – czy działa – nie mam bladego pojęcia. Niech ktoś da potem ... Czytaj dalej
Jako, że jeden z w miarę stałych czytelników stwierdził, że dawno nie pisałem o żadnych swoich głębszych przemyśleniach, pora coś wypruć z siebie. Zacznijmy od ... Czytaj dalej