Łoj daaawno mi się nie pisało. tak akuratnie wypadł miesiąc od poprzedniej notki z “przepyszną” kanapką w Mc donaldzie, więc nadrabiam zaległość. A że jestem leniwy, napiszę wszystko w telegraficznym skrócie.
1. Wreszcie mamy mieszkanie własne! Łihi – wreszcie człowiek na swoim, może sobie wstać, podrapać po ja… ręce. Chodzić bez maj… eee koszulki. Do tego dziwna sąsiadka z piętra niżej i 2 anteny TV trwam na bloku. Zapowiada się ciekawie :D
2. Mamy zwierzaka. Ma na imię Tofik, jest gryzoniem rasy: Koszatniczka i lubi się wydurniać, podgryzać palce i biegać na swoim wielkim diabelskim kółeczku. Ogólnie to zwierzak chyba w ogóle nie śpi… przynajmniej ja nie zauważyłem. W nocy szaleje… w dzień też. Jest na to jakieś wytłumaczenie? jeśli tak proszę o info w komentarzach ;)
3. Skręciłem kostkę. Znowu, jak prawie co roku ostatnio. W tym przypadku było o tyle nieciekawie, że na wizycie kontrolnej chirurg podejrzewał, że wyszło jakieś złamanie/pęknięcie z tego. Na szczęście pozostało na strachu i skręceniu. Co nie zmienia faktu, że L4 przymusowe jest, z czego zadowolony nie jestem.
4. Mazda postanowiła sobie podziurawić wydech (zaraz po tym jak jej sprezentowałem nowiutkie sprzęgło LUK’a, dzięki któremu zamieli oponkami na 2-gim biegu nawet :D). Najpierw podziurawiła się końcowa część wydechu, przez co cały tłumik końcowy trzeba było zakupić. Zaraz po założeniu, zrobiła się dziurka przy flanszy od strony tłumika środkowego… Mam czasami ochotę zrzucić ten wóz ze skarpy jakieś…
No i to właściwie tyle. Wiele się działo, a nie było kiedy pisać ;)
Ps.: Mam w planie założenie forum dla entuzjastów motoryzacyjnych z terenu Podbeskidzia… a tak właściwie to takiego środkowego południa Polski. Co z tego wyjdzie – zobaczymy ;)
OverRide
17 listopada 2010 at 18:23Twoj chomik po prostu jest jak Chuck Norris ;)
Bio
17 listopada 2010 at 20:17To jest Koszatniczka :E zwierz nie śmierdzący jak chomik i nie umierający dlatego, że ma za długie zęby :E
OverRide
18 listopada 2010 at 19:06He, myslalem ze to chomik – koszatniczka :P Jak pies – jamnik, czy kot perski. :E
Anonymous
20 listopada 2010 at 19:51To Adrianku twój przyjaciel? :>
Anonymous
22 listopada 2010 at 13:12nie To jest od Adrianka przyjaciel do puru puru